— Kreml wykorzystuje wszelkie drobne nieporozumienia między Ukrainą a Polską i je wyolbrzymia. Rosja nie chce, aby Ukraina miała silne zaplecze, które stanowi dziś Polska, Europa, NATO i ogólnie cywilizowany świat. Zrobi wszystko, żebyśmy tego zaplecza nie mieli — mówi w rozmowie z Onetem Andrij Deszczyca, były ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Ukrainy w Polsce.