Karol Zalewski nie uzyskał awansu do półfinału biegu na 400 m podczas trwających mistrzostw świata w Budapeszcie. Zważając na to, jak wyglądała ostatnia doba naszego lekkoatlety, trudno było oczekiwać dobrego rezultatu. — Jeszcze nigdy nie miałem tak ciężkiego treningu — mówił tuż po zakończeniu rywalizacji. Kiedy po finale sztafet mieszanych wrócił wreszcie do hotelu, otrzymał informację, która okazała się niemiłą niespodzianką. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy