— Na Słowację przyjechałam zakładać sklep z alkoholem. Nie utrzymał się zbyt długo, co świadczy raczej o moim beztalenciu biznesowym. Kiedy już upadał, doświadczyłam swego rodzaju otrzeźwienia. (…) Nagle pomyślałam: co ty robisz ze swoim życiem? Chrzanić sklep z alkoholem! — opowiada Onetowi pisarka Weronika Gogola, która wyprowadziła się z Polski osiem lat temu.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *