Po upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. niepodległa Ukraina starała się zapewnić sobie obronę. Gwałtowny wzrost liczby nowych programów zbrojeniowych obejmował co najmniej jedną próbę wyprodukowania wystrzeliwanego z ziemi pocisku manewrującego dalekiego zasięgu klasy amerykańskiego Tomahawka. Autonomiczna precyzyjna amunicja, która mogłaby uderzyć we wrogie cele oddalone o tysiąc mil lub dalej. Czy ten projekt uda się Ukraińcom dokończyć w czasie wojny?

​Forbes Polska Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *