Premier posyła dzieci do prywatnych szkół. Przypomniał o tym, kiedy opublikował zdjęcie swojej córki wchodzącej w mury elitarnego warszawskiego liceum. Taki strzał w kampanii wyborczej to oczywista wizerunkowa wpadka premiera. W czasie, gdy uczniowie chodzą gdzieniegdzie na trzy zmiany, a szkoły miesiącami nie mogą zapełnić wakatów, bo nowy nauczyciel zarabiałby mniej, niż na dzień dobry dostaje kasjer w dyskoncie, afiszowanie się ewakuacją z systemu to gorsze niż zbrodnia, to błąd.
GazetaPrawna.pl – biznes, podatki, prawo, finanse, wiadomości, praca Read More