Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich domaga się od Komisji Europejskiej wyjaśnień w sprawie umowy zawartej przez Brukselę z Tunezją. Komisja ma przedstawić informacje, w jaki sposób zamierza weryfikować wpływ porozumienia na przestrzeganie praw człowieka w tym państwie.
Okrutny dyktator dostanie wsparcie z Brukseli
Prezydent Tunezji Kais Saied musi się mierzyć z szeregiem oskarżeń pod swoim adresem. Dotyczą one m.in. dławienia wolności słowa w kraju, likwidacji demokratycznych instytucji czy stosowania mowy nienawiści i przemocy wobec migrantów przybywających do jego państwa. Niektórzy deputowani do Parlamentu Europejskiego nazywają go wprost „okrutnym dyktatorem”.
Mimo tych zarzutów Bruksela dążyła do porozumienia z rządem w Tunisie. Głównym jego celem jest ograniczenie napływu migrantów z tego kraju do Unii Europejskiej.
Ile pieniędzy i na co dostanie Tunezja
Aby zrealizować to zdanie, UE przekaże Tunezji 150 milionów euro, które wzmocnią budżet tego kraju. Pieniądze mają pomóc gospodarce afrykańskiego państwa zdruzgotanej przez pandemię COVID-19, wysoką inflację i bezrobocie. Kolejne 307 milionów euro zostanie przeznaczone na stworzenie linii ELMED, która połączy Tunezję z Włochami i pozwoli na handel i wymianę energii. Następne 150 milionów z unijnej kasy trafi na realizację przedsięwzięcia Medusa, w ramach którego podwodny kabel światłowodowy ma połączyć 11 śródziemnomorskich państw.
Na powyższe kwoty złożą się zarówno bezzwrotne dotacje jak i pożyczki udzielone na preferencyjnych warunkach.
euronews.com, ohchr.org
Artykuł Unia przekaże setki milionów euro reżimowi dyktatora pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More