Arabia Saudyjska znalazła się między młotem a kowadłem. Z jednej strony musi dbać o kontakty z Zachodem i USA, z drugiej prowadzi własną grę, stając u boku Rosji. Pakt naftowy z Moskwą mający podbić cenę ropy staje się dla Rijadu politycznym ciężarem. Książę Mohammed bin Salman musiał zareagować.
Money.pl Read More