Aktorstwo miało być sposobem na zwalczenie chorobliwej nieśmiałości, jednak nigdy nie zdołał całkowicie jej wyplenić. Przed każdym wyjściem na scenę Jerzy Bińczycki zmieniał się w kłębek nerwów — ale nawet przez myśl mu nie przeszło, by porzucić ukochany teatr.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *