Proces kasiarzy miał być wielką sensacją, a prokuratura i policja przygotowywały się do niego niezwykle starannie. Jednak sprawa musiała zostać odroczona, gdyż Szpicbródka okazał się także całkiem zdolnym uciekinierem. Pewnego dnia uznał, że atmosfera więzienia przestała mu służyć — i zniknął z aresztu bez pożegnania.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *