16-letnia Marysia chciała zebrać pieniądze na szkolną wycieczkę, więc postanowiła sprzedawać wiśnie z sadu swojego dziadka. Po dwóch dniach na nastolatkę została nasłana kontrola sanepidu. Odwiedził ją także patrol policji. Dziewczynka musiała zaprzestać sprzedaży, a sprawa na dodatek trafiła do sądu. Teraz mamy finał sprawy.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More