Po pożyczce 160 tys. zł i zapadłym kilka lat później wyroku sądu małżeństwo straciło nieruchomość, która następnie została wystawiona na sprzedaż za kilkanaście milionów złotych. “Okoliczności sprawy wskazują, że przedsiębiorca działał z intencją przejęcia nieruchomości za ułamek jej wartości” – tak złożoną w Sądzie Najwyższym skargę nadzwyczajną uzasadnił prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *