Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia działania polskich polityków i służb w związku z gwałtownym wzrostem importu do Polski ukraińskiego zboża po rosyjskiej agresji na ten kraj w 2022 r.

Olbrzymi wzrost importu

A jak zauważa NIK, chodziło o gigantyczny wzrost importu. Przywóz pszenicy z Ukrainy do Polski wzrósł rok do roku o blisko 17 tys. proc., a kukurydzy nawet o prawie 30 tys. proc. W latach 2021-2022 import rzepaku z Ukrainy wzrósł o 670 proc. W ciągu 16 miesięcy (od 1 stycznia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r.) 541 firm sprowadziło łącznie 4,3 mln ton zbóż i roślin oleistych o wartości 6,2 mld zł.

W ocenie NIK rząd nie opracował systemowych rozwiązań zapewniających stabilność rynku rolnego, w tym funkcjonowania polskich producentów rolnych, a polityka rolna w tym zakresie oparta była na działaniach doraźnych, np. na przyznaniu krajowej pomocy finansowej rolnikom w wysokości ponad 500 mln zł i wprowadzeniu embarga na import produktów rolnych z Ukrainy. To wszystko nie rozwiązało w sposób kompleksowy problemu zwiększonego importu zbóż i rzepaku z Ukrainy, który stanowił konkurencję dla krajowej produkcji rolnej.

Urzędnicy zawiedli

Zdaniem NIK działania ministra finansów i Krajowej Administracji Skarbowej nie zapobiegły przypadkom dopuszczenia do obrotu i wykorzystania importowanego zboża i rzepaku na inne cele niż określone w zgłoszeniu celnym. Z kolei kontrolowane urzędy celno-skarbowe, choć posiadały własne analizy oraz zewnętrzne informacje o istniejącym ryzyku zmiany przeznaczenia towaru w stosunku do zadeklarowanego w zgłoszeniu celnym, to jednak w sytuacji braku fiskalnych przesłanek nie podejmowały kontroli celno-skarbowych w stosunku do podmiotów importujących zboża i rzepak na cele techniczne.

Źródło: NIK

Artykuł NIK negatywnie ocenia działania ws. importu ukraińskiego zboża pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.

​Forum Polskiej Gospodarki Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *