Według opinii Polaków, wyrażonej podczas badania wykonanego przez PBS na zlecenie Multiconsult, Polska powinna rozwijać własne technologie OZE nie zaprzestając finansowania prosumenckich instalacji fotowoltaicznych oraz tworzenia magazynów energii. Zwrócono także uwagę na te obszary OZE, które nadal pozostają niewykorzystane lub są wykorzystane w sposób niewystarczający. Ich szybszy rozwój może być korzystny nie tylko dla odbiorców energii, ale także dla firm oraz całej gospodarki. Chodzi o geotermię oraz o biogazownictwo.
Geotermia – potencjał energii cieplnej z ziemi
W komentarzu do badania Multiconsult po raz kolejny zwrócono uwagę na to, że w Polsce są znaczące zasoby wód geotermalnych, których wykorzystanie w 100 proc., według niektórych symulacji, mogłoby zaspokoić nawet połowę zapotrzebowania Polaków na energię cieplną. Tymczasem obecnie – według wyliczeń NIK – pozyskujemy zaledwie ułamek procenta energii z tych źródeł. Sygnałem dobrym dla biznesu jest jednak fakt, że aż 87 proc. ankietowanych nie miałoby nic przeciwko budowie w okolicy ich zamieszkania ciepłowni geotermalnej. Zwłaszcza jeżeli obniżyłoby to ich rachunki. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na to, że część samorządów lokalnych organizuje finansowanie pierwszych odwiertów – do 100 proc. refinansowania na pierwszy odwiert przedsiębiorca może dostać z NFOŚiGW, w ramach programu Udostępnienie wód termalnych w Polsce. Dofinansowanie na wykonanie odwiertów geotermalnych z tego programu otrzymało już 18 gmin. Jego budżet wynosi 530 mln zł, z czego 480 mln zł przeznaczono na dotacje, a 50 mln zł – na pożyczki. Program będzie realizowany co najmniej do 2028 roku.
Z kolei z programu programu NFOŚiGW pod nazwą Polska Geotermia Plus, firma zajmująca się geotermią może otrzymać dofinansowanie na wykonanie tzw. otworu chłonnego oraz dalszej instalacji – połowę pieniędzy w postaci bezzwrotnej dotacji, a drugą połowę w formie preferencyjnej pożyczki.
Beneficjentami obu programów są małe, średnie i duże przedsiębiorstwa oraz jednostki samorządu terytorialnego.
– W ostatnich pięciu latach duże środki przeznaczono na wiercenie geotermalnych otworów badawczych mających potwierdzić występowanie wód termalnych o odpowiednich parametrach (temperatura, wydajność) w ponad dwudziestu lokalizacjach w Polsce. Obserwujemy wzrost zainteresowania wykorzystaniem energii geotermalnej w Polsce – komentuje dr inż. Bogdan Noga, zastępca dyrektora pionu projektowania w Multiconsult Polska.
Za niższe rachunki zgoda na biogazownie
Nadal mało wykorzystywanym źródłem energii elektrycznej i cieplnej jest też biogaz. W Polsce udało się zbudować dotąd 400 biogazowni, podczas gdy u naszego zachodniego sąsiada działa ich blisko 10 tys.
Biogaz otrzymuje się z odpadów rolniczych. Przy fakcie, że Polska ma dobrze rozwinięte rolnictwo, więc i zaplecze surowcowe dla produkcji biogazu, powinno to przemawiać za budową większej liczby biogazowni. Sprzyjać temu może także ostatnia nowelizacja Prawa energetycznego w założeniu ułatwiającego przedsiębiorcom rolnym produkcję energii z biogazu w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu i jej lokalne wykorzystanie – bez konieczności odłączania się od Krajowego Systemu Energii.
Istotną zachętą dla potencjalnych inwestorów powinien być fakt zmiany nastawiania Polaków do produkcji energii z biogazu. Ze wspomnianego już badania wynika, że niemal trzy czwarte badanych nie miałoby niż przeciwko wytwarzaniu energii i ciepła z odpadów zwierzęcych i roślinnych także w swojej okolicy. Jednak pod tym samym warunkiem, który dał o sobie znać przy geotermii – że taka lokalna inwestycja doprowadzi do obniżenia ich rachunków za ogrzewanie.
Artykuł Jeśli biznes w branży OZE, to tam, gdzie widać pole do znacznych zarobków pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More