– To oszczerstwo – mówi przedstawiciel spółki Newag. Reaguje w ten sposób na doniesienia o tym, że miała celowo wywoływać awarie w swoich pociągach. – Firma serwująca tabor nie potrafiła wywiązać się ze zlecenia i, aby uniknąć kar umownych, stworzyła tę spiskową teorię – ocenia prezes firmy.
Money.pl Read More