Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uwzględnił skargi na polskie prawo złożone przez dziesięcioro obywateli, którzy tworzą w Polsce konkubinaty jednopłciowe. Skargi dotyczyły braku możliwości instytucjonalizacji ich relacji. Trybunał orzekł, że brak „prawnego uznania i ochrony” związków jednopłciowych przez Polskę narusza prawo skarżących do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka).
Trybunał odrzucił kontrargumenty polskiego rządu
W ocenie ETPC wszystkie państwa członkowskie Rady Europy mają pozytywny obowiązek instytucjonalizacji „stabilnych i zaangażowanych” związków jednopłciowych. Władze krajowe zachowują swobodę wyboru jedynie co do kwestii, czy nazywać je „małżeństwami” czy „związkami partnerskimi”. Trybunał w Strasburgu odrzucił wszystkie kontrargumenty polskiego rządu uzasadniające brak instytucjonalizacji konkubinatów jednopłciowych, a mianowicie ochronę modelu rodziny opartej na związku kobiety i mężczyzny oraz sprzeciw większości społeczeństwa (około 60 proc.) wobec formalizacji relacji jednopłciowych.
Trybunał stwierdził, że wprowadzenie „małżeństw” czy „związków partnerskich” dla par jednopłciowych w żaden sposób nie zagraża rodzinie. Zaś sprzeciw większości społeczeństwa, zdaniem Trybunału, nie ma znaczenia.
Niezgodność z konstytucją
Wyrok ETPC może stać się pretekstem dla części parlamentarzystów do rozpoczęcia prac nad ustawą o związkach partnerskich, a w konsekwencji także o „małżeństwach” jednopłciowych. Zdaniem Ordo Iuris taka ustawa byłaby jednak w oczywisty sposób niezgodna z art. 18 Konstytucji RP i jako taka powinna zostać zawetowana przez Prezydenta RP, podobnie jak stało się to z ustawą o „uzgadnianiu płci” w 2015 r.
Źródło: Ordo Iuris
Artykuł Strasburg wciska nam związki jednopłciowe pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More