Na jednej stronie książki można opisać fikcyjną akcję, która dzieje się przez tysiąc lat. Na tysiącu stron książki można opisać jedną chwilę. To sprytna sztuczka, która poważnie niepokoi badaczy literatury. Eksperci poświęcili lata — a nawet dziesięciolecia — na próby ocenienia tego, jak szybko tyka większość zegarów fabularnych, czyli sprawdzenie, jak szybko biegnie czas między stronami opowieści. Żmudnie liczyli słowa w tysiącach książek; mozolnie ręcznie kodowali programy komputerowe mierzące upływ fikcyjnego czasu. Jednak pomimo wszystkich tych wysiłków, nie mogli zgodzić się co do czegoś tak prostego, jak to, ile czasu zajmuje przeciętna strona fikcji.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More