W czasie pewnej gali, na pewnym kongresie, miałem wykład o relacjach międzyludzkich. W przerwie podszedł jeden z uczestników, prezes dużej spółki. Powiedział, że to nie takie proste, bo ludzie są leniwi, i tylko kombinują jak tu zrobić sobie długie wolne. Wszystko jedno czy to 11 listopada, czy Wszystkich Świętych. A co dopiero w święta i Nowy Rok! Ten rok był i jest wyjątkowo spokojny. 11 listopada w sobotę, Wigilia w niedzielę. Może warto więc bez presji pomyśleć o systemowym podejściu do dni wolnych?
Forbes Polska Read More