Na krótko przed końcem roku w Hesji (kraj związkowy w zachodniej części Niemiec) zanotowano 60 ataków na bankomaty, co było niechlubnym rekordem w statystyce prób wykradzenia pieniędzy z tych urządzeń przy wykorzystaniu “brutalnej siły” (tak to nazywa w swej relacji “Deutsche Welle”). Metody złodziei są proste – najczęściej wysadzają w powietrze namierzony wcześniej bankomat. Niemcy nieprzypadkowo nazywane są “krainą wybuchających bankomatów” – w Europie nasz zachodni sąsiad przoduje w tej niechlubnej statystyce, choć organy ścigania…

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *