— Andrzej Duda był zdenerwowany, co wydaje się naturalne, bo cała sprawa uderza też bezpośrednio w niego. Ale tu było coś więcej. Jego zachowanie sugeruje, że prezydent jest wściekły. Gesty, które miały być tonujące, wyrwały się spod kontroli. Momentami musiał gryźć się w język — ocenia w rozmowie z Onetem Łukasz Kaca, ekspert od mowy ciała i wystąpień publicznych.
Onet Kultura Read More