Protest niemieckich rolników uderzył także w polsko-niemiecką granicę, nie tylko paraliżując ruch, ale również zmniejszając przychody przygranicznych biznesów prowadzonych przez polskich przedsiębiorców. Mimo że protest trwał zaledwie kilka godzin, Niemcy nie są pewni, czy granica jest już przejezdna. Wszystko to sprawia, że przygraniczne targowiska czy stacje benzynowe świecą pustkami, a to głównie goście z Niemiec zostawiają tam swoje pieniądze.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *