„Inflacja” to zdecydowanie najczęściej używane słowo przez makroekonomistów publikujących w 2023 roku – poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Słowo to pojawiało się średnio 11 razy na publikację.
Drugie miejsce zajął termin „stopy procentowe”, który w przeciętnej publikacji pojawiał się 9,8 razy. Takie wyniki świadczą o tym, że 2023 rok minął pod znakiem rosnących cen. PIE wyjaśnił, że analizie poddano ponad 1200 publikacji przygotowanych przez 4 zespoły makroekonomiczne z sektora bankowego: ING, mBank, Millenium i PKO BP.
Dyskusja o polityce pieniężnej była skupiona wokół jej luzowania. Przez cały rok ekonomiści o 66 proc. częściej używali słów nawiązujących do luźniejszej polityki pieniężnej („obniżka”, „obniżyć”, „luzować”) niż do jej ponownego zacieśniania („podwyżka”, „podnieść”, „zacieśniać”). Temat obniżek zyskiwał na popularności w ciągu roku. W I kwartale ekonomiści średnio 4,6 razy w publikacji używali słów kojarzących się z luzowaniem polityki pieniężnej, podczas gdy „zacieśnianie” padało 3,6 razy na publikację. W ostatnim kwartale „obniżki stóp” pojawiały się już 3 razy częściej niż dyskusja o podwyżkach
– wskazano w „Tygodniku Gospodarczym” PIE.
Co ważne, w 2023 roku zauważalna była też poprawa nastrojów gospodarczych, gdyż systematycznie rosła częstotliwość występowania słów związanych z poprawą aktywności. W drugiej połowie roku zaczęto częściej pisać o odbiciu gospodarczym, a rzadziej pojawiało się słowo recesja.
Warto przypomnieć, że „inflacja” była najpopularniejszym słowem również w 2022 roku.
Źródło: PIE
Artykuł „Inflacja” ponownie słowem roku! pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More