Krajowa Rada Izb Rolniczych wystąpiła do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o wprowadzenie blokady importu cukru oraz innych produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Według rolników jest to konieczne, aby utrzymać konkurencyjność polskiego rolnictwa.
KRIR przypomniała, że Polska jest trzecim największym producentem cukru w Unii Europejskiej, po Francji i Niemczech. Jego roczna produkcja wynosi ok. 2 mln ton, z czego ok. trzy czwarte przeznaczone jest na rynek krajowy. Jednocześnie w roku gospodarczym 2022/23 import cukru z Ukrainy przekroczył 400 tys. ton, a w obecnym sezonie ukraińskie szacunki mówią o 700 tys. ton. W kolejnym roku może to być już ponad 1 mln ton, co według rolników wpłynie na destabilizację rynku.
Według KRIR nadmierny i niekontrolowany import zbóż, rzepaku i kukurydzy z Ukrainy wpływa na spadek opłacalności ich produkcji w Polsce. Dlatego też samorząd rolniczy apeluje o niezwłoczne przeciwdziałanie powtórzeniu się podobnej sytuacji na rynku buraków cukrowych. Co więcej, rolnicy twierdzą, że ukraiński cukier, w przeciwieństwie do polskiego, nie spełnia unijnych norm jakościowych.
Niekontrolowany napływ cukru zza wschodniej granicy bezpośrednio zagraża konkurencyjności dla polskiego produktu, a w konsekwencji spowoduje spadek, a nawet brak opłacalności jego produkcji. Zdaniem samorządu rolniczego konieczne jest natychmiastowe wprowadzenie embarga na cukier sprowadzany z Ukrainy, co pozwoli na częściową ochronę polskiego rynku cukru.
– wskazała KRIR.
KRIR wezwała również rząd do podjęcia w sprawie embarga odpowiednich kroków na szczeblu unijnym.
Źródło: KRIR
Artykuł Rolnicy chcą embarga na ukraiński cukier pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More