Prezes Krajowej Grupy Spożywczej Marek Zagórski alarmuje, że europejski rynek jest zalewany przez cukier z Ukrainy. Taka sytuacja doprowadza do zaburzenia konkurencji i uderza w polskich producentów.
Prezes Marek Zagórski przypomniał, że przed wojną do wspólnoty importowano ok. 20 tys. ton cukru rocznie, a teraz może to być nawet 700 tys. ton. Co więcej, w tej chwili Ukraina prawie dwukrotnie zwiększyła produkcję. Dlatego też prezes KGS wezwał do wprowadzenia wyższych kwot eksportu ukraińskiego cukru do Unii Europejskiej.
Zgadzamy się z tym, że trzeba wprowadzić kwoty, oczywiście wyższe niż te, które były przed wojną. Jesteśmy przekonani, że trzeba wspomagać Ukrainę także przez dostęp do rynku europejskiego, ale regulowany, tak, żeby warunki tego uczestnictwa na rynku były dla wszystkich wiadome, abyśmy nie byli zaskakiwani sytuacją, w której nagle de facto pojawia się nowy producent na rynku
– powiedział Marek Zagórski.
Poza tym, Zagórski wytłumaczył, że KGS nie może sobie pozwolić na ograniczanie produkcji i upraw, ponieważ cukier jest bardzo ważnym produktem dla polskiej gospodarki, a obecna sytuacja z pewnością przełoży się na spadek cen. To natomiast uderzy w możliwości realizacji inwestycji i na zyski polskich plantatorów buraka cukrowego. Problemem jest również brak nasion buraka cukrowego, gdyż te są skupowane prze Ukrainę.
Źródło: IAR
Artykuł Ukraiński cukier zalewa Europę i dobije polskich producentów? pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More