Na kolejny element magicznej układanki nestora japońskiej animacji, Hayao Miyazakiego, przyszło nam czekać dekadę. Po drodze projekt urósł do rangi filmu pożegnalnego, ostatecznego testamentu, którym 83-letni twórca miał domknąć swoją wyjątkową filmografię.
Onet Kultura Read More