— Film stawia pytanie o to, jak kobieta, która odnosi większe sukcesy zawodowe niż jej mąż, zakłóca porządek społeczny. To samo w sobie nie jest niczym wyjątkowym, ale fakt, że robi to bez poczucia winy i bez pytania o pozwolenie, tworzy głęboką nierównowagę w jej małżeństwie. Wyraźnie jest w niej coś prowokującego — mówi Onetowi francuska reżyserka Justine Triet. Jej film “Anatomia upadku” otrzymał we wtorek pięć nominacji do Oscara, a wcześniej zgarnął dwa Złote Globy i najważniejsze festiwalowe nagrody, w tym canneńską Złotą Palmę i Europejską Nagrodę Filmową.
Onet Kultura Read More