Google wprowadziło do swojego chatbota Gemini możliwość tworzenia grafik na podstawie poleceń tekstowych. Funkcja nie działała zbyt długo — użytkownicy szybko odkryli, że ma spore problemy, np. myliła fakty historyczne. Firma wyłączyła generowanie grafik do odwołania. Podobne problemy nasilają się od początku roku — fałszywe zdjęcia czy filmy z gwiazdami lub politykami trafiają do sieci, a odbiorcy nie wiedzą już, co jest prawdziwe, a co fałszywe. Czy będziemy w stanie poradzić sobie z falą deepfake’ów?
Business Insider businessinsider.com.pl Read More