“Karate po polsku”, “Siekierezada”, “Ekstradycja” — z tych tytułów Edwarda Żentarę najlepiej znali polscy kinomani. Był nie tylko aktorem, ale też reżyserem i dyrektorem Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. I to właśnie problemy zawodowe w teatrze, w połączeniu z zawodem miłosnym, miały popchnąć go do ostatecznego kroku.
Onet Kultura Read More