Stan wojenny próbował zrobić wszystko, żeby Polacy zapomnieli o tej piosence na dobre. Nie udało się. Chociaż władza usiłowała zniszczyć wszelkie ślady po utworze, to ten powrócił po latach ze zdwojoną siłą. Stał się nieoficjalnym hymnem “Solidarności”, a kiedy Krystyna Prońko wykonywała go na scenie, to publiczność milkła. W ramach cyklu “To było grane…” przypominamy jeden z najważniejszych utworów w historii muzyki polskiej.
Onet Kultura Read More