Znajomi Darii Trafankowskiej do tej pory wspominają jej dom jako otwarty i gościnny. Drzwi nigdy nie były zamykane na klucz. Do “Duśki” można było przyjść, nawet gdy nie było jej w domu, napić się herbaty, a nawet przenocować. Daria Trafankowska dla wszystkich była życzliwa. Właśnie mija 20 lat od jej przedwczesnej śmierci.
Onet Kultura Read More