Lech Poznań skompromitował się w Krakowie i po fatalnej grze przegrał 1:2 z Puszczą Niepołomice. Po meczu do kibiców przemawiał trener Mariusz Rumak, który został przez nich wywołany i wyszedł z szatni przed ich sektor kilkanaście minut po ostatnim gwizdku sędziego. — To, co padało w rozmowie z kibicami, powinno zostać między nami — stwierdził szkoleniowiec Kolejorza. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy