Bolesław Piecha nie ukrywa zażenowania zachowaniem kolegów z klubu PiS, którzy kilka dni temu zorganizowali głośną imprezę w hotelu sejmowym. W rozmowie z “Super Expressem” powiedział, że liczy na przeprosiny ze strony Łukasza Mejzy i innych uczestników. W trakcie imprezy posłowie śpiewali m.in. piosenkę o Grzegorzu Braunie.