Twierdzenia Putina o historii czy o geopolityce są tak absurdalne, że u wielu wywołują już tylko śmiech. Najbardziej niebezpieczne w nich jest jednak to, że rosyjski prezydent święcie w nie wierzy. I w ich imię jest gotowy zrobić niemal wszystko. A jeśli jest przekonany, że Francuzi dążą do naprawy porażki Napoleona i zdobycia Moskwy, a NATO w krytycznej sytuacji zadziała jak Paryż i Londyn po ataku Hitlera na Polskę — to jest to powód do niepokoju.