38-latek zmieniał ceny w sklepie budowlanym w Białymstoku, a następnie prosił klientów, by zapłacili za niego kartą, a on oddawał im gotówkę. Udało mu się w ten sposób “zaoszczędzić” kilka tysięcy złotych. Został zatrzymany i trafił do aresztu.
last news of the week
38-latek zmieniał ceny w sklepie budowlanym w Białymstoku, a następnie prosił klientów, by zapłacili za niego kartą, a on oddawał im gotówkę. Udało mu się w ten sposób “zaoszczędzić” kilka tysięcy złotych. Został zatrzymany i trafił do aresztu.