To mogło skończyć się nawet wykluczeniem Aryny Sabalenki z turnieju! Pod koniec drugiego seta meczu z Marketą Vondrousovą Białorusinka wściekle wykopała piłkę, która poszybowała w kierunku sędziego Kadera Nouniego. Gdyby trafiła we francuskiego rozjemcę, atak szału mógłby zakończyć się dyskwalifikacją. Sędzia nie przyznał jej jednak nawet ostrzeżenia. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy