Kłęby czarnego dymu i płomienie wysokie na dwa metry, obejmujące samochód elektryczny stojący na środku skrzyżowania — oto co wydarzyło się dziś rano na warszawskim Mokotowie. W pewnym momencie doszło nawet do eksplozji. Mamy nagranie wideo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *