Choć Iga Świątek musiała sobie radzić w niemieckim Stuttgarcie bez Tomasza Wiktorowskiego, to zdaniem realizatorów transmisji trener tenisistki pojawił się na trybunach hali, w której jest rozgrywany turniej. Gdy na ekranach telewizorów znalazł się inny członek zespołu Świątek, został omyłkowo podpisany jako Wiktorowski. Sam mecz nie potoczył się po myśli naszej tenisistki, która w trzech setach przegrała z Jeleną Rybakiną. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *