W 1999 r. doszło do wypadku. Zginął w nim mężczyzna, który na co dzień opiekował się 18-miesięcznym wnukiem. Po kilkunastu latach walki dorosły obecnie wnuk wywalczył zadośćuczynienie od ubezpieczyciela dziadka. Długo jednak nie cieszył się z wygranej.