Podczas 64 minut w El Clasico gra Roberta Lewandowskiego ograniczała się głównie do naciskania na defensorów oraz bramkarza Realu Madryt. Z występu na Santiago Bernabeu nie może być zadowolony. Jedynym zagraniem napastnika, po którym ręce składały się do braw, było kapitalne przyjęcie piłki po podaniu Ronalda Araujo. Ale to za mało, jak na mecz tego kalibru. Gorszych zagrań było o wiele więcej. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *