Jeśli szukać miejsca, gdzie przegrana w II turze najbardziej boli działaczy Prawa i Sprawiedliwości, to może się okazać, że wcale nie będzie to Radom czy Rzeszów. Największa, prestiżowa porażka to utrata przez ludzi Kaczyńskiego władzy pod Tatrami. Okazuje się jednak, że o ile w Polsce zmiana wyborczych upodobań mieszkańców Zakopanego może szokować, to w samym mieście “wiatr zmian” wyczuwało się od dawna.