W Prawie i Sprawiedliwości trwa karczemna kłótnia o miejsca na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Niezadowoleni z decyzji kierownictwa partii o podziale miejsc na listach ruszyli pod drzwi samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, by wymusić na nim tuż przed rejestracją kandydatów ostatnie roszady. Na ten moment “jedynkę” stracił były prezes TVP Jacek Kurski. Korekt ma być jednak więcej. — Nikt jeszcze nie może spać spokojnie. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie — słyszymy na Nowogrodzkiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *