Osoba, która ginie w wypadku, ma imię i nazwisko, ma pracę i plany, których już nie zdoła zrealizować. Ma też bliskich, którzy odbiorą telefon i będą musieli z tym żyć. Czytelnicy powinni zobaczyć, ile cierpienia każda taka śmierć wywołuje i jaką wyrwę zostawia – mówi Bartosz Józefiak w rozmowie z Onetem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *