— Ukraińcy na już potrzebują około 100 tys. nowych żołnierzy, a drugie tyle do końca tego roku — szacuje w rozmowie z Onetem ppłk rez. Piotr Lewandowski z Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Zdaniem eksperta w tej sytuacji nasi sąsiedzi ze Wschodu będą szukać poborowych i paradoksalnie “wychwycenie” swoich obywateli zdolnych do służby wojskowej może być dla Kijowa łatwiejsze w Polsce niż w samej Ukrainie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *