Biedna jak mysz kościelna kobieta o gołębim sercu. Poczciwina niosąca pomoc najuboższym mieszkańcom miasteczka. Wielu sąsiadów właśnie tak mogłoby opisać Marię Swanenburg, seryjną zabójczynię z Holandii. Do dziś nie wiadomo, ile ofiar naprawdę miała na sumieniu. Jej historia rozpala wielu miłośników historii z dreszczykiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *