Wciąż nieznane jest bezpośrednia przyczyna śmierci 39-letniego strażaka ochotnika, który zasłabł w trakcie ćwiczeń w komorze dymowej na terenie ostrowskiej jednostki Państwowej Straży Pożarnej. — Biegli pobrali próbki do dalszych badań — poinformowała dziś prokuratura.