— Do pustaka masz, co chcesz k*** robisz! Ile można go głaskać, k***! Co spokojnie, co spokojnie, k***! Cały czas spokojnie! Tam nie poda, tam nie strzeli. Co to k*** jest, przedszkole? — wykrzykiwał po meczu z Pogonią Szczecin (2:2) wściekły Taras Romanczuk. W taki sposób kapitan Jagiellonii Białystok zwrócił się w stronę Dominika Marczuka, który zmarnował kapitalną okazję w tym spotkaniu. Wszystko nagrały kamery Canal+ Sport, a sprawa od razu była szeroko komentowana. Na jej temat wypowiedzieli się także eksperci w programie “Misja Futbol”. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *