Przez lata spotykałem się z opinią kibiców, że “ten Hurkacz to za wszystko przeprasza i jest za grzeczny”. Od dawna to po prostu najłatwiejszy sposób wytłumaczenia słabszych meczów Polaka, któremu czasami zdarzało się przegrywać niemal wygrane spotkania. Ja z kolei na ten “spokojny charakter” zrzuciłbym fakt, że pewne “drobiazgi” po prostu szerszej publice umykają, co jest dla niego bardzo krzywdzące. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy