Młody Polak postanowił poświęcić wszystko: rzucił pracę, sprzedał samochód i wydał zgromadzone oszczędności. Wszystko po to, aby spełnić swoje marzenie. — Trudne dni, bezsenne noce, chwile zwątpienia i walka z własnymi demonami. Ostatnie dwa lata były dla mnie niezwykłym wyzwaniem — wyznaje Mikołaj Szymanowski. W krytycznym momencie cudem uratowali go fani, który dostrzegli potencjał w jego projekcie i zebrali ponad 100 tys. zł! Teraz dzięki temu będzie mógł spełnić swoje marzenie. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *