— Przesadził pan — tak Robert Mazurek skomentował w studiu RMF FM chrypę Leszka Millera. Polityk chwilę wcześniej przeprosił słuchaczy za swój głos. Kiedy usłyszał ripostę prowadzącego, głośno się roześmiał i wziął do ręki szklankę z wodą: — No to zdrowie! — żartował.