Pięć goli w półfinałowym starciu Fiorentiny z Club Brugge w każdych innych okolicznościach byłoby największym hitem dnia, skoro zobaczyliśmy aż pięć goli. Tyle że Aston Villa na własnym boisku przegrała z Olympiakosem aż 2:4 i to tam zwróciło się najwięcej par oczu w czwartkowy wieczór. Przed rewanżami nic nie jest jasne. Ponadto w najbardziej optymistycznym scenariuszu kibice zobaczą w finale dwóch reprezentantów Polski. Ale na razie bliżej jest ten najbardziej pesymistyczny, czyli bez ani jednego. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy