Iga Świątek była po prostu lepsza w kluczowych momentach, wręcz perfekcyjna w półfinale w Madrycie z Madison Keys wtedy, kiedy było tego potrzeba i to jest też dobry przykład jej mistrzostwa. A właśnie tego będzie potrzebować w tym roku. Nie tylko w Hiszpanii, z kimkolwiek zagra w sobotę finale. I nie tylko we French Open, które coraz bliżej na horyzoncie, a które stało się w ostatnich latach jej królestwem. Później będzie jeszcze trudniej, ale Polka wygląda na gotową. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *